Iskra Janczewo
Iskra Janczewo Gospodarze
2 : 1
1 2P 0
1 1P 1
Kosmos 78 Rudnica
Kosmos 78 Rudnica Goście

Bramki

Iskra Janczewo
Iskra Janczewo
Janczewo
90'
Widzów:
Kosmos 78 Rudnica
Kosmos 78 Rudnica
11'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Iskra Janczewo
Iskra Janczewo
Kosmos 78 Rudnica
Kosmos 78 Rudnica
Brak danych


Skład rezerwowy

Iskra Janczewo
Iskra Janczewo
Kosmos 78 Rudnica
Kosmos 78 Rudnica
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Iskra Janczewo
Iskra Janczewo
Brak zawodników
Kosmos 78 Rudnica
Kosmos 78 Rudnica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

galanonim

Utworzono:

25.10.2016

Wygraliśmy dziś mecz z viceliderem naszej ligi, do tej pory na osiem meczy mieli wygranych 6, jeden remis i jedna porażka z liderem Orłem Trzcinna, którzy nie przegrali żadnego meczu w tym sezonie. Na Janczewskim boisku rozegrała się piękna walka o 3 punkty. Na początku byliśmy trochę zaspani, dostaliśmy bramkę na 0:1. Osobiście twierdzę, że to dobrze, czytający mogą się nie zgadzać, ale zauważyłem, że pod presją i z niekorzystnym wynikiem idzie nam o wiele lepiej. W trakcie pierwszej połowy kontuzji doznał Janusz Biela, który napędzał nasze akcje z środka za niego wszedł Daniel Siczyński, który dał znakomitą zmianę. Zmobilizowaliśmy się po stracie bramki, piłkę w środku boiska przejął Daniel Siczyński i dograł do Bartka Kiljańskiego, który minął ostatniego obrońcę i strzałem w prawe okienko bramki ustalił wynik na 1:1. Do przerwy wynik się nie zmienił. Mecz był ciężki, drużyna przeciwna bazowała na doświadczeniu swoich zawodników, ale treningi kondycyjne przed sezonem dały swoje efekty i dzięki temu mogliśmy zabiegać przeciwników. Męczyliśmy się, bo fakt faktem grę prowadzili przyjezdni, ale nasza obrona nie robiła najmniejszych błędów, po prostu w obronie byliśmy perfekcyjni, trzeba pochwalić tutaj Łukasza Poznańskiego, Adriana Matuszewskiego, Patryka Musiała, Michała Klepczuka i Patryka Rzepeckiego, którzy przez cały mecz wykonywali tytaniczną robotę w obronie. W drugiej połowie odnowiła się kontuzja Patryka Musiała, który zagrał świetny mecz, za niego na boisku pojawił się Marcin Kochmański, który w pełni sił wyprzedzał przeciwników i starał się napędzać ataki naszej drużyny. Naprawdę na pochwały zasługuje Łukasz Poznański, który co mecz, gra po prostu znakomicie. Mieliśmy kilka sytuacji gdzie mogliśmy rozstrzygnąć mecz wcześniej, świetną piłkę posłał Bartek do Dawida Budzałka ale niestety, nie poszczęściło się naszemu napastnikowi i piłka poleciała obok słupka. W podobnej sytuacji znalazł się Bartek, który dostał świetną piłkę ze środka ale niestety, on również strzelił obok słupka. Pod sam koniec spotkania ustaliliśmy wynik na 2:1 dla naszej ekipy. Skontrowaliśmy przeciwników, piłkę w obronie przejął Michał Klepczuk i popędził z nią przez pół boiska po czym dograł ją do napastnika. Bartek przyjął piłkę z lewej strony pola karnego przeciwników, wypatrzył Dawida Budzałka na drugiej stronie pola karnego i podał mu piłkę między nogami obrońcy. Budzał jak stary wyjadacz pola karnego uderzył z pierwszej piłki i wygrał nam spotkanie. Cała drużyna zasługuje na pochwały, zagraliśmy świetny mecz i nie ma co tutaj więcej pisać, obyśmy grali w kolejnych spotkaniach tak samo jak w tym meczu. Trzeba podkreślić ze Filip Mudziel, wszedł w 30 minucie i dał zmianę jak prawdziwy profesor, nasz 16 letni zawodnik, widać, że z meczu na mecz jest w coraz lepszej formie, oby tak dalej! Sebastian Musiał, nasz niesamowity bramkarz, uchronił nas kilkakrotnie od straty bramki, naprawdę, bramkarza to mamy spokojnie na ekstraklasę! :D Jestem dumny z mojej drużyny. ISKRA!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości